Szczegóły aktualności

Kilka miesięcy temu mieszkańcy Janikowa i Kicina zauważyli, że na ul. Swarzędzkiej przestawiono o kilkaset metrów znaki ograniczające wjazd dla pojazdów powyżej 7t. W kwietniu ponad 600 osób podpisało się pod petycją do Starosty Poznańskiego w tej sprawie. Jaki efekt? W maju odbyła się wizja terenowa z udziałem przedstawicieli: Starostwa, Zarządu Dróg Powiatowych, Komendanta Miejskiego Policji w Poznaniu, Urzędu Gminy w Swarzędzu i Czerwonaku. Uzgodniono, że oznakowanie nie spełnia wytycznych wynikających z odpowiednich rozporządzeń. Stwierdzono, że należy zastąpić istniejące oznakowanie. Dodatkowo w tej sprawie wypowiedziała się Komenda Miejska Policji w Poznaniu, która w przesłanym do Burmistrza Swarzędza piśmie jednoznacznie stwierdziła, że „parametry ulicy Swarzędzkiej oraz ulic przyległych nie są dostosowane do ruchu pojazdów ciężarowych, przede wszystkim ze względu na szerokość jezdni oraz brak segregacji ruchu pieszych i rowerów”.

Czy od tego momentu jakiekolwiek działania spowodowały, że oznakowanie uległo zmianie? Oczywiście, że nie. Dodatkowo po raz kolejny przekonaliśmy się, że Burmistrz Swarzędza nie ma oporów, aby skłamać udzielając odpowiedzi w trybie informacji publicznej. Stowarzyszenie LEN wystąpiło bowiem z pytaniem do burmistrza Swarzędza o informacje w jakim dniu dokonano zmiany oznakowania, na podstawie czyjej dyspozycji i na jakiej podstawie prawnej zostało to wykonane? Burmistrz Trawiński odpowiedział, że „zmiana oznakowania nastąpiła po zatwierdzeniu przedmiotowego projektu [projektu organizacji ruchu złożonego przez inwestora – dop. red.]”. Po raz kolejny mogliśmy się przekonać, że Burmistrz Trawiński kłamie. Potwierdzenie tego znajduje się w odpowiedzi Starosty, którego poprosiliśmy o przesłanie zatwierdzonego projektu organizacji ruchu. Otóż Starosta poinformował nas, że „jako organ zarządzający ruchem na drogach publicznych gminnych i powiatowych w powiecie poznańskim, nie zatwierdził projektu stałej organizacji ruchu dla przedmiotowej drogi, w związku z czym nie dokonano wpisu do ewidencji zatwierdzonych organizacji ruchu”. Nie powinno zatem dojść do jakiejkolwiek zmiany oznakowania, bo projekt organizacji ruchu nie został zatwierdzony!!! Co więcej – na ul. Swarzędzkiej nie powinny zatem poruszać się samochody przekraczające 7t. Nie jest to pierwszy przypadek, gdy Burmistrz Trawiński stwierdza nieprawdę w pismach kierowanych jako odpowiedź w trybie informacji publicznej. Dotychczas nie poniósł jednak z tego powodu żadnych konsekwencji. Pytanie dlaczego?

Jest jeszcze inna sprawa, której warto się przyjrzeć. Czy w gminie Swarzędz każdy może przestawić oznakowanie? Być może nie każdy, ale firma Bros jak najbardziej. Z otrzymanej od burmistrza Trawińskiego odpowiedzi wynika bowiem, że to nie gmina jako zarządca drogi odpowiedzialna za oznakowanie na podstawie przepisów ustawy o drogach publicznych dokonała zmiany oznakowania, lecz zrobiła to bezpośrednio firma Bros (dodajmy, że przestawienie znaków odbyło się z pominięciem procedury zatwierdzenia nowej organizacji ruchu). Burmistrz Trawiński skierował Stowarzyszenie LEN do firmy Bros „w celu uzyskania informacji odnośnie dokładnej daty realizacji zmiany oznakowania”, albowiem to firma Bros była bezpośrednio zleceniodawcą prac. Jak widać gminę można traktować jak prywatny folwark nie bacząc na obowiązki wynikające z przepisów prawa.

Kiedy nastąpi kres „samorządności” pana burmistrza Trawińskiego? Liczymy, że już niedługo w wyniku działań policji i prokuratury, ewentualnie najpóźniej po przyszłorocznych wyborach samorządowych.