Szczegóły aktualności
Długi weekend już za nami. Pół Polski „urlopowało”, a protestujący mieszkańcy pracowicie wykorzystali parę wolnych dni na przygotowanie kolejnych pism i zbieranie interesujących informacji o firmie Bros – oferującej swoje produkty pod markami Bros, Biopon i happs. Z najświeższej analizy ksiąg wieczystych działek właścicieli firmy Bros wynika, że w końcu marca podpisane zostały umowy kredytowe z Alior Bankiem (notowanym na GPW), w związku z którymi dokonano obciążeń hipotecznych na kwotę ponad 78 mln zł. Hipoteka obciąża nieruchomości w Janikowie, Murowanej Goślinie oraz w Poznaniu przy ul. Karpiej. Każdy może sprawdzić powyższą informację na stronie: http://ekw.ms.gov.pl/pdcbdkw/pdcbdkw.htmlpodając numery KW: PO2P/00081461/1, PO12/00081460/4, PO1P/00201032/6, PO1P/00102416/8. Co ciekawe – jako właściciele działek wymieniani są zarówno państwo Miranowscy (razem lub indywidualnie), jak i sama firma Bros sp.j. Warto przypomnieć, że nie są to jedyne obciążenia hipoteczne na działkach będących w posiadaniu państwa Miranowskich. Otóż działki położone niedaleko hali Intermarche na granicy Koziegłów/Karolin (plotki gminne głoszą, że mają na nich powstać laboratoria chemiczne firmy Bros – jeżeli to prawda, oczekiwać można ostrej reakcji mieszkańców Koziegłów, którzy mają już dość zakładów typu oczyszczalnia czy spalarnia) obciążone są hipoteką w wysokości 1 mln 950 tys. CHF oraz 975 tys. CHF na rzecz Raiffeisen Bank Polska S.A. (KW nr PO2P/00062231/1).
Kolejne informacje dotyczą związku pomiędzy państwem Miranowskimi a Ministrem Skarbu Państwa, dokładniej firmą PNOS z Ożarowa Mazowieckiego. Otóż w grudniu 2012 roku, Minister Skarbu Państwa opublikował zaproszenie do negocjacji w sprawie nabycia akcji spółki Przedsiębiorstwo Nasiennictwa Ogrodniczego i Szkółkarstwa w Ożarowie Mazowieckim S.A.W dniu 14 lutego 2013 r. Minister Skarbu Państwa poinformował, że „w związku z trwającym procesem prywatyzacji spółki Przedsiębiorstwo Nasiennictwa Ogrodniczego i Szkółkarstwa w Ożarowie Mazowieckim S.A. z siedzibą w Ożarowie Mazowieckim, (…) do kolejnego etapu prywatyzacji Spółki, tj. do negocjacji właściwych postanowił dopuścić Piotra i Bogusławę Miranowskich oraz wykluczyć z procesu negocjacji HORTICO S.A. oraz LMB Capital S.A.”. Każdy może spróbować zdobyć więcej informacji na ten temat dzwoniąc na numer wskazany w niniejszym linku.
Dlaczego te dwie sprawy nas interesują? Otóż w dalszym ciągu stawiają one pod znakiem zapytania sensowność istnienia KRS i przepisów chroniących jawność obrotu. Kto bowiem jeśli nie urzędnicy mają sprawdzać, czy przyszłymi właścicielami obecnej spółki skarbu państwa, której akcje wyceniono na ponad 12 mln złotych, nie zostaną osoby nie dopełniające obowiązków ustawowych z dziedziny prawa gospodarczego? Przecież pan Piotr Miranowski, jako prezes zarządu firmy Bros sp. z o.o., od 2004 roku nie składał sprawozdań finansowych do KRS, mimo że ciążył na nim taki obowiązek! A czy Alior Bank, jako spółka notowana na GPW i mająca publicznych akcjonariuszy, podpisując umowę na kilkadziesiąt milionów złotych sprawdziła i wymagała od kredytobiorcy – firmy Bros sp.j. – przedstawienia aktualnego wypisu z KRS? Czy nie zauważyła w nim braków? Czy to możliwe, aby spółka, która chce zatrudnić w nowym zakładzie 680 osób (produkcja i magazyn mają być przeniesione ze starych lokalizacji – tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych w trakcie rozpraw administracyjnych z udziałem społeczeństwa), obciążona hipotekami na miliony złotych, nie spełniała ustawowego wymogu 1,2 mln EURO przychodu, który zobowiązuje do prowadzenia pełnej rachunkowości? Polska cudami słynie, więc można uwierzyć i w to, że spółka zaciągająca kredyt na dziesiątki milionów złotych nie ma przychodów rzędu 5 mln zł. Z uwagą będziemy śledzić wszczęte przez poznańską prokuraturę dochodzenie o przestępstwo określone w art. 79 pkt 4 ustawy o rachunkowości oraz postępowanie przed urzędem skarbowym w sprawie karno-skarbowej i mamy nadzieję, że niedługo uzyskamy odpowiedzi na postawione pytania.
Oczywiście poprosimy także o komentarz w tej sprawie Ministra Skarbu Państwa oraz zarząd i radę nadzorczą Alior Banku (jak by nie było – bank jest spółką publiczną notowaną na GPW, a na swojej stronie internetowej chwali się: „Kierujemy się odpowiedzialnym podejściem do biznesu (…) dbamy o ochronę środowiska”). Kiedy tylko uzyskamy jakiekolwiek informacje, podzielimy się nimi jak najszybciej. Widzimy, że śledzicie Państwo publikowane przez nas „Aktualności” – ostatnio odnotowaliśmy na naszej stronie zwiększony ruch i miło jest nam poinformować, że odsłony liczymy już w tysiącach.