Szczegóły aktualności
Pełną treść artykułu możecie Państwo znaleźć na stronie Głosu Wielkopolskiego. My chcemy skupić się na dwóch omawianych w artykule wątkach.
Pierwszy to informacja przekazana przez panią Dagmarę Chmielecką z firmy Bros, która uważa, że samochody ciężarowe poruszają się po ul. Swarzędzkiej na podstawie wiążącego pozwolenia wystawionego przez Urząd Miasta Swarzędza. A przecież wątpliwości mieszkańców rozwiał Starosta Poznański (w jego kompetencjach jest zarządzanie ruchem na drogach), który stwierdził, że: „zgoda wydana przez Burmistrza Miasta i Gminy Swarzędz jest w chwili obecnej bezpodstawna i nie upoważnia do przejazdu pojazdów o rzeczywistej masie całkowitej 7t po drodze” (dotyczy ul. Swarzędzkiej). Drugi wątek, na który zwracamy Państwa uwagę to informacja, że „Anna Tomicka, burmistrz Swarzędza nie chce komentować tej sprawy w ogóle. Informuje także, że nikt z urzędników nie wypowie się na ten temat”. Dlaczego – czyżby pani Tomicka bała się tych wypowiedzi? A może ma coś do ukrycia? Dlaczego do dzisiaj nie odpowiedziała na wniosek złożony w trybie informacji publicznej o podanie podstawy prawnej udzielenia zezwolenia dla firmy PEKABEX BET S.A. (podwykonawca firmy Bros) na poruszanie się po drogach zarządzanych przez Gminę Swarzędz pojazdami o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 tony? Może dlatego, że takiej podstawy nie ma?
Drogie władze Swarzędza, czyli pani Anno i panie Adamie – mieszkańcy na pewno Wam nie odpuszczą. Na dowód m.in. poniższa korespondencja: